Tag: poszukiwania pracy

Pracownik obsługi klienta – jak powinien szukać pracy?

szukanie pracyPraca jako pracownik obsługi klienta nie jest spełnieniem marzeń dla wielu osób. Jest jednak szansą na dorobienie się w czasie studiów lub nawet jeszcze w liceum. O pracę tę stara się więc naprawdę wiele osób. To powoduje, że warto się czymś wyróżniać, aby szybciej znaleźć zatrudnienie. Oczekiwania na takim stanowisku zwykle nie są duże, o ile nie szukamy pracy jako pracownik obsługi klienta VIP. Jeśli jednak zależy nam na czasie, warto zrobić wszystko, aby skutecznie przyspieszyć proces poszukiwania pracy.

Co zrobić, aby praca była dostępna szybciej?

Każdy, kto chce pracować jako pracownik obsługi klienta, musi zadbać o to, aby jego CV było wyjątkowo dopracowane. Nawet jeśli nie ma się dużego doświadczenia zawodowego, warto postawić na podkreślanie umiejętności, które wskazują, że mamy predyspozycje, aby pracować jako pracownik obsługi klienta. Bez zastanowienia należy więc podkreślać wszystkie dodatkowe działania na studiach oraz inne doświadczenia w pracy z ludźmi.

Jeśli zależy nam na tym, aby szybciej znaleźć pracę jako pracownik obsługi klienta, zwróćmy szczególną uwagę na najdrobniejsze szczegóły. Wszystkie literówki w naszych dokumentach aplikacyjnych mogą działać na naszą niekorzyść i pokazywać nas jako osoby, które nie przywiązują wagi do istotnych aspektów. Lepiej więc sprawdzić wszystko kilka razy.

Pracownik BOK-u – rozmowa kwalifikacyjna

rozmowa rekrutacyjnaRozmowa kwalifikacyjna to każdorazowo sytuacja stresowa i wbrew pozorom nie tylko dla potencjalnego pracownika, ale również dla członków komisji rekrutacyjnej. Mimo wszystko stres z nią związany można zneutralizować odpowiednim przygotowaniem.

Na co warto zwrócić uwagę, podczas rozmowy o pracę na stanowisko pracownika obsługi klienta? Przede wszystkim – prezencja. Bez względu na to, czy obsługa dotyczy kontaktu bezpośredniego czy też nie, schludny wygląd zewnętrzny zawsze świadczy o naszym stosunku do zatrudniającej firmy.

W związku ze specyfiką zawodu, kluczowa będzie nasza umiejętność prowadzenia rozmowy, jakościowe udzielanie odpowiedzi oraz właściwy dobór słów. Nie bez znaczenia pozostaje szybkość reakcji i umiejętność słownego wybrnięcia z sytuacji kryzysowej. Zdolność prawidłowego wyszukiwania argumentów również okaże się atutem podczas rozmowy.

Pamiętajmy także o punktualnym przybyciu, wyłączeniu dźwięków w telefonie i na początku – przedstawieniu się z imienia i nazwiska. Ważne, żeby nie wyciągać pierwszemu ręki na powitanie – to osoba wyższa stanowiskiem wita się, jako pierwsza i wskazuje nam miejsce, w którym mamy usiąść.

Na koniec spróbujmy nie okazywać, że jesteśmy zestresowani – to trudna sztuka, ale praktyka czyni mistrza.

Dzień na poszukiwaniach

21Niemal cały dzisiejszy dzień spędziłam na przeglądaniu ogłoszeń o pracę i wysyłaniu swoich dokumentów aplikacyjnych na wybrane oferty. Przedwczoraj dowiedziałam się, że w wyniku restrukturyzacji mojej obecnej firmy dojdzie do paru zwolnień wśród personelu, a jedną ze zwolnionych będę ja. Nie dziwię się, że to mnie zdecydowali się wyrzucić, bo mam najkrótszy staż pracy i najmniej umiem, jednak mimo wszystko smucę się, że znowu zostanę bezrobotną. Mimo, że umowa o pracę wygasa dopiero za dwa tygodnie, ja już postanowiłam wziąć się za poszukiwania nowej pracy. Korzystając z dnia wolnego, cały swój wolny czas poświęciłam na surfowanie po Internecie i wyszukiwanie interesujących mnie procesów rekrutacyjnych.

Nie jestem nastawiona na jedną, konkretną posadę, a raczej wezmę co będą dawali. Dzisiaj wysłałam chyba z dwadzieścia maili zawierających mój życiorys i przerobiony list motywacyjny. Do tej pory pracowałam jako pracownik działu obsługi klienta Tarnów, jednak nie muszę w kolejnej pracy robić tego samego. Mogłabym zostać jakimś sprzedawcą, zająć się merchandisingiem lub nawet zostać nianią. Mam wiele talentów i w wielu miejscach pracy bym się sprawdziła, dlatego nie sprecyzowałam dokładnego zakresu poszukiwań. Liczę na to, że na bezrobociu będę tym razem najkrócej jak się da. Idealnie byłoby, gdybym płynnie przeszła z jednej pracy w drugą, jednak jest to chyba raczej niemożliwe. Pewnie trochę mi zajmie, zanim przekonam jakiegoś pracodawcę do powierzenia mi stanowiska pracy w swojej firmie.