Każdy zawód ma swoje wady i zalety, o których jednym mówić łatwiej, innym nieco trudniej. Powiedzenie na głos, że coś nam nie pasuje w wykonywanym przez siebie zawodzie jest jak oficjalne przyznanie się do tego, że nasze życie nie jest do końca idealne. Wiadomo, my Polacy lubimy narzekać, jednak wśród setek osób narzekających na wszystko i wszystkich, można czasem znaleźć parę niepozornych ludzi, którzy wolą udawać, że w ich pracy jest wszystko OK, aniżeli przyznać innym, że prawdziwa sytuacja wygląda nieco odmiennie.

37Ja chyba należę do tej mniej licznej grupy, bo zebranie się do napisania tego, co obecnie leży mi na sercu zajęło mi więcej niż dwa tygodnie. Początkowo biłem się z myślami sądząc, że jeden z moich znajomych może zajrzeć na tą stronę i domyślić się, że autorem wiadomości jestem ja. Z czasem dotarło jednak do mnie, że po pierwsze, posty są anonimowe, a po drugie żaden z moich znajomych nie zna mojej prawdziwej opinii o pracy w dziale obsługi klienta, pracownik działu obsługi klienta Szczecin. Wszyscy myślą, że kocham i wielbię swoją pracę, chociaż w rzeczywistości jest zupełnie odwrotnie. To, że wychodzę rano do pracy z uśmiechem na ustach niczego nie oznacza – uśmiech jest tak samo wypracowany jak cała reszta moich zawodowych zachowań.

Zdecydowawszy się w końcu powiedzieć całą prawdę jestem zmuszony wyznać, że praca na dziale obsługi klienta wpływa na mnie mało korzystnie. Nie lubię tego co robię, z trudem przekraczam codziennie próg marketu, w którym jestem zatrudniony. Od pewnego czasu myślę o tym, by z dnia na dzień nie przyjść do pracy. Mało odpowiedzialne zachowanie, ale jakie kuszące!